Polskie elektrownie węglowe zabijają niemal 5400 osób rocznie

Polskie elektrownie węglowe zabijają niemal 5400 osób rocznie

Polskie elektrownie węglowe zabijają niemal 5400 osób rocznie


06 czerwca 2013

Liczby są nieubłagane. Zgodnie z raportem Greenpeace polskie elektrownie i elektrociepłownie spalające węgiel kamienny i brunatny powodują rocznie śmierć ponad 5 tysięcy osób. To tak jakby, co roku z mapy Polski znikało kolejne miasteczko.

Greenpeace opublikował raport „Węgiel zabija. Analiza kosztów zdrowotnych emisji zanieczyszczeń z polskiego sektora energetycznego” prezentujący wpływ zanieczyszczeń emitowanych przez polski sektor energetyczny na zdrowie ludzi.

Jego wyniki są alarmujące. Z najnowszych danych dotyczących emisji zanieczyszczeń
z polskich elektrowni i elektrociepłowni spalających węgiel wynika, że powodują one ponad 5400 przedwczesnych zgonów rocznie oraz utratę ponad 1,2 mln dni pracy z powodu zwolnień lekarskich.

Ekolodzy postulują, więc zmianę struktury rynku energetycznego, aby zmniejszyć udział węgla na rzecz odnawialnych źródeł energii i zwiększyć efektywność energetyczną.

Raport oparty jest na wynikach badań zespołu naukowców z Instytutu Ekonomii Energetyki i Racjonalnego Wykorzystania Energii na Uniwersytecie w Stuttgarcie. Zebrali oni najnowsze oficjalne dane dotyczące emisji do atmosfery szkodliwych substancji, takich jak tlenki siarki i azotu oraz pyły, emitowanych przez instalacje węglowe w Polsce. Badacze przeanalizowali ich wpływ na stan zdrowia i długość życia ludzi przy użyciu metodologii stosowanej przez Komisję Europejską i Bank Światowy, zgodnie z wytycznymi Europejskiej Agencji Środowiska i Światowej Organizacji Zdrowia.

Wnioski raportu są zatrważające. Elektrownie węglowe są obecnie największym przemysłowym źródłem zanieczyszczeń powietrza, a praca każdej z nich wiąże się z roczną emisją do atmosfery od kilku do kilkudziesięciu tysięcy ton toksycznych związków. Statystyki jednoznacznie pokazują, że roczna liczba ofiar energetyki węglowej przekracza liczbę zabitych w wypadkach drogowych.

Zdaniem Leszka Pazderskiego, jednego ze współautorów raportu Greenpeace, stwierdzenie, że węgiel zabija, jest tak samo prawdziwe, jak fakt, że zabijają papierosy.

Greenpeace zwraca uwagę, że produkcja energii nie musi wiązać się z tak drastycznymi skutkami, jak utrata zdrowia i przedwczesne zgony. Polska gospodarka, która do tej pory opierała się głównie na spalaniu paliw kopalnych, może zyskać na transformacji sektora energetycznego w kierunku odnawialnych źródeł i podnoszenia efektywności energetycznej.
- Najwyższy czas skończyć z naszym uzależnieniem od węgla. W tym roku polski rząd powinien zaktualizować strategiczny dokument, jakim jest Polityka Energetyczna Polski do 2030 roku. Konieczne jest wykreślenie z niej inwestycji opartych na wydobyciu i spalaniu węgla. Cały sektor energetyczny powinien przejść gruntowną transformację, aby stopniowo uniezależniać naszą gospodarkę od technologii, której stosowanie zabija rocznie tysiące ludzi - uważa Iwo Łoś, koordynator kampanii Greenpeace Klimat i Energia.

Greenpeace rekomenduje polskiemu rządowi, niezwłoczne przyjęcie ustawy o odnawialnych źródłach energii, która otworzy sektor energetyczny na rozproszone źródła oparte na energii ze źródeł odnawialnych.

Dodatkowo Greenpeace przygotował interaktywną mapę Polski, gdzie można znaleźć wszystkie największe instalacje spalające węgiel i dowiedzieć się m.in., jaka jest liczba emitowanych przez nie zanieczyszczeń. W ten sposób ekolodzy chcą zwrócić uwagę na skalę problemu, na temat, którego milczą koncerny energetyczne.

Cały raport Greenpeace jest dostępny w formie PDF tutaj: http://greenpeace.pl/wegiel_zabija/raportGP_wegiel_zabija.pdf