Polsce grozi australijski scenariusz?

Polsce grozi australijski scenariusz?

Polsce grozi australijski scenariusz?


08 stycznia 2020

Premier Mateusz Morawiecki w internetowym wpisie solidaryzuje się z ofiarami pożarów w Australii. Zapomniał jednak dodać, że polityka jego rządu, oparta na węglu, w tym brak poparcia celu neutralności klimatycznej UE do 2050 roku, niebezpiecznie zbliża nas do scenariusza australijskiego. Tragedia, którą dziś z głębokim smutkiem i niepokojem obserwuje cały świat, może zdarzyć się także u nas. Nie jest jednak za późno, by temu zapobiec.

Katastrofa, która teraz ma miejsce w Australii za kilkanaście lat może wydarzyć się także w Europie. Oczywiście lasy płonęły zawsze, ale jak przeanalizuje się ich częstość i skalę, to w obu przypadkach mamy trend wzrastający. Wzrasta gwałtowność pożarów lasów, a także obszar, na którym występują. - Wydaje się, że to Ziemia wysyła nam sygnał ostrzegawczy - jeszcze macie czas, jeszcze możecie powstrzymać zmianę klimatu. Jeśli nie – popatrzcie, co się będzie działo– mówi prof. Zbigniew Karaczun z SGGW, ekspert Koalicji Klimatycznej.

Temperatury w Australii biją kolejne rekordy, zbliżając się nawet do 50 stopni Celsjusza. Tak ekstremalnych upałów jeszcze w Polsce nie doświadczamy, jednak dalsza eksploatacja paliw kopalnych – w tym węgla – oraz rosnące światowe emisje, zbliżają nas z każdym rokiem do coraz częstszych i dłuższych fal upałów oraz kolejnych rekordów temperatur. Już dziś zagrażają one zdrowiu i życiu wszystkich Polek i Polaków, a najbardziej tych najmłodszych, najstarszych i chorych. 

Najbardziej prawdopodobny scenariusz zmiany klimatu przygotowany dla Warszawy wskazuje, że w latach 2041-2070 maksymalne temperatury w mieście mogą sięgać ok. 43°C, a temperatury w przedziale 30-35°C występować będą przez ok. 22-23 dni w roku, a do 4 dni w roku wystąpią fale upałów o temperaturze 35-40°C - wynika z najnowszego raportu Koalicji Klimatycznej „Wpływ zmiany klimatu i zanieczyszczenia powietrza na zdrowie mieszkańców Warszawy”. W tym samym okresie częstość 3-dniowych fal upałów z temperaturami ponad 30°C wzrośnie w stosunku do dnia dzisiejszego o nawet 280%, a w przypadku 5-dniowych fal upałów aż o 600%. Tak wysokie temperatury oznaczają przedwczesną śmierć wielu Polek i Polaków.

Warto przypomnieć, że ekstremalne warunki pogodowe najbardziej niebezpieczne są dla dzieci i seniorów. - Polski rząd odwleka niezbędne decyzje dotyczące rezygnacji z węgla, wielokrotnie zasłaniając się kosztami transformacji energetycznej. Dlatego chcielibyśmy przypomnieć premierowi, że największym kosztem obecnej polityki energetycznej rządu i braku działań jest nasze zdrowie i życie. Najpoważniejszym kosztem dotowania węgla jest przedwczesna śmierć dzieci i osób starszych. O tych kosztach nie wolno nam zapominać – podkreśla Dominik Olędzki z Koalicji Klimatycznej. 

Jeśli nie zredukujemy emisji gazów cieplarnianych i nie zrealizujemy celu Porozumienia Paryskiego, to już za kilkanaście - kilkadziesiąt lat klimat w Polsce będzie dla nas równie niebezpieczny jak ten, który dziś występuje w Australii.

- Wtedy do podobnych katastrof - ogromnych pożarów lasów i pól uprawnych, z którymi nie będą w stanie poradzić sobie służby ratownicze, dochodzić będzie także w naszym kraju. Dlatego też tak ważne jest to, aby wreszcie nasz rząd zmienił swoje podejście do polityki klimatycznej i rozpoczął działania na rzecz osiągniecia przez Polskę neutralności klimatycznej– dodaje prof. Karaczun.

Według ekspertów z Programu Obserwacji Ziemi Komisji Europejskiej "Copernicus", rok 2019 był najgorętszym w historii Europy i drugim najcieplejszym rokiem od chwili stałego zapisywania pomiarów temperatury na świecie.